Mionix Craftmanship – Wystawa Dzieł Sztuki Mionix

Jednym z kilku wydarzeń, które w wyjątkowy sposób otworzyły tegoroczne targi gier i multimedialnej rozrywki Poznań Game Arena 2015, była Wystawa Dzieł Sztuki MIONIX w ramach konferencji prasowej. Pokaz odbył się 16 października w Concordia Design, a Poznańska Gildia Graczy miała przyjemność w nim uczestniczyć.

Quantified Gaming – know more, game better

Projekt sfinansowania sprzętu marki MIONIX rozpoczął się na Kickstarterze 4 grudnia 2014 i zakończył sukcesem 13 stycznia 2015, będąc wspartym przez 840 osób. Zebrano w sumie 107,125 dolarów.

Innowacyjność myszy NAOS QG (NAOS Quantified Gaming) polega na montowanych czujnikach laserowych i optycznych, mierzących ilość podejmowanych akcji na minutę, tętno, a nawet reakcje skóry ciała. Również pozostałe akcesoria komputerowe marki MIONIX są tworzone z myślą o graczach.

Nasze opinie

Podczas zamkniętego pokazu produktów szwedzkiej firmy Mionix, mieliśmy okazję podziwiać galerię sztuki z eksponatami w postaci… peryferyjnego sprzętu dla graczy. Pokaz poprowadzony został przez szefa marketingu marki Christoffera Suessa oraz product managera na Polskę, Rodryka Pawłowskiego. Prowadzący przedstawili nam zarówno krótką historię rozwoju firmy, jak i zaprezentowali swoje sztandarowe produkty, czyli myszki z serii Naos, Avior i Castor, klawiaturę Zibal oraz słuchawki NASH. Po prezentacji każdy z uczestników mógł przetestować sprzęt, a największą sensację wzbudził model myszki Naos QG, który wyposażony jest w czujniki skórno-galwaniczne oraz pulsu, pozwalające na monitoring i analizę reakcji użytkownika podczas rozgrywki. [Anita Sarna]

IMG_0618

Wernisaż był całkiem ciekawy. Zaprezentowanie produktów Mionix jako małe „dzieła sztuki” było ekstrawaganckim, ale interesującym podejściem. Osoby prezentujące markę były kompetentne, a ich wypowiedzi dostatecznie merytoryczne by zaspokoić zarówno amatora jak i specjalistów z branży. Ci drudzy w trakcie poczęstunku po prezentacji mogli dodatkowo podejść i zapytać o technikalia, a nawet na własnej skórze przetestować promowany sprzęt. Takie otwarcie się na konsumenta uważam za bardzo dobre posunięcie. [Łukasz „Squallu” Winkel]

Prezentacja sprzętu Mionix była bardzo ciekawym zwieńczeniem pierwszego dnia targów PGA. Zaskakująco wiele czasu poświęcono przedstawieniu historii firmy i celowi który jej przyświeca. Sam sprzęt w pierwszym kontakcie okazał się być bardzo wygodny i wykonany z przyjemnych w dotyku materiałów, ale nie pozbawiony wad. Myszy w moim odczuciu były zbyt lekkie jak na sprzęt dla graczy. Klawiatura była funkcjonalna, ale pozbawiona bajerów jakich spodziewałbym się od sprzętu chcącego zrewolucjonizować rynek. Słuchawki natomiast mimo solidnej konstrukcji i doskonałego tłumienia dźwięków z zewnątrz oferowały raczej kiepską jakość dźwięku. Mimo to polecam przyglądać się pierwszym krokom sprzętu Mionix na naszym rynku i liczyć na rozsądne ceny. [Kamil „CTSG” Popielski]

IMG_0576 IMG_0553 IMG_0554

Dla uczestników spotkania przygotowano salę z produktami i zdjęciami w wysokiej jakości. Prezentacja nie była trudna technicznie, ale też niezbyt prosta, za to dobrze poprowadzona. Flagowym produktem marki MIONIX są myszki komputerowe, które jak twierdzi producent, są wykonane bardzo wysokiej jakość materiałów. Firma stawia na dobrze wykonany hardware swojego sprzętu. Zastosowano w nich czujniki laserowe i optyczne. Technologię można było przetestować na laptopie, na specjalnym oprogramowaniu zliczającym ilość kliknięć na sekundę, puls, czułość myszki oraz „skin response”. Prawdę mówiąc, brakowało mi możliwości przetestowania sprzętu na jakimiś konkretnym przykładzie gry, natomiast słuchawki można było wypróbować jedynie za pomocą własnego odtwarzacza muzycznego (MP3, smartfona, itp.) ze standardowym wejściem mini jack. Dźwięk okazał się dość cichy i mało słyszalny. Jak twierdzi producent „słuchawki są do gier, nie do muzyki”, więc możliwe, że nasze urządzenie testowe było za słabej mocy, aby zaspokoić taki sprzęt… Po wystawie organizatorzy wernisażu zaprosili gości na poczęstunek ze stołem szwedzkim, gdzie można było coś zjeść i wymienić swoje opinie na temat wystawy. [Piotr Teresiak]

IMG_0590 IMG_0624 IMG_0628