Gry strategiczne – może i są ginącym gatunkiem, jednak wciąż nie brakuje im entuzjastów. Prekursorzy gatunku widzą w tym okazję do powrotu na scenę, odświeżając swoje stare hity. Nie inaczej jest w tym przypadku.
Słowem wstępu.
Początek XXI w. to dla wielu z nas również moment rozpoczęcia fascynacji grami, będący owocem rozkwitu tej formy rozrywki na początku nowego tysiąclecia. Gry RPG czy też gry akcji obecnie należące do najpopularniejszych gatunków, w tamtym okresie miały jeszcze jednego konkurenta – gry strategiczne.
Wszyscy pamiętamy takie serie, jak “Total War”, “Age of Empires”, “Twierdza” czy też “Kozacy: Europejskie Boje” i z westchnieniem nostalgii wspominamy, jak to podstępem udało nam się pokonać kolegów, podczas wspólnego grania po szkole.
Na tej nostalgii postanowiło skorzystać reaktywowane w 2014 roku. Ukraińskie studio GSC Game World, poszerzając swoją autorską serię – Kozacy – o kolejną grę, opatrzoną numerem trzy. Okazuje się jednak, że nie jest to całkowicie nowa odsłona, a raczej odświeżona pierwsza część z 2000 roku. Mimo to wydana na platformie Steam 20 września 2016 r. gra została odebrana dość pozytywnie. Czy jednak możemy mówić tu o sukcesie? Czy jest to tylko żerowanie na nostalgii starszych graczy?
Dobre złego początki?
Otóż po pierwszym uruchomieniu gry, zaskoczenie jest naprawdę pozytywne. Odświeżona grafika jest wykonana bardzo szczegółowo i klimatycznie, co obiecująco wpływa na jej odbiór natychmiast po rozpoczęciu rozgrywki. Budynki i jednostki prezentują się ciekawie, pomimo, iż nie jest to poziom grafiki, który dorównuje najnowszym hitom growym.
Na uznanie zasługuje również muzyka, która wprowadza napięcie i podniosły klimat, równocześnie nie będąc na tyle monotonną aby irytować po dłuższym czasie. Dodatkowo tło muzyczne świetnie komponuje się z dźwiękiem odgłosów bitwy czy otoczenia.
Szybko przekonujemy się, że nowa produkcja naszych sąsiadów Nadal posiada te wszystkie cechy, które przyciągały nas do pierwowzoru. Dostajemy opartą na ekonomii i pozyskiwaniu surowców, soczystą grę strategiczną czasu rzeczywistego, w której mamy szansę brać udział w bitwach na ponad piętnaście tysięcy jednostek. Będziemy walczyć na lądzie i morzu, oraz budować swoje imperium mając do dyspozycji 140 różnych budynków!
Tryb przeznaczony dla jednego gracza, to pięć kampanii żywcem wyjętych z podręczników do historii, po pięć map każda. A więc przyjdzie nam toczyć potyczki na dwudziestu pięciu mapach, grając jako jedna z dwunastu nacji. Szczególną zaletą jest fakt, że w grze najeźdźca może być rozgromiony przez Polską husarię, mając Ukrainę u swego boku.
Minusów też mało nie jest.
O ile kampanie potrafią być wyzwaniem, ponieważ nasi przeciwnicy oparci o skrypty mają już wcześniej zaplanowane akcje, tak tryb potyczki pozostawia pod tym względem wiele do życzenia. Sztuczna inteligencja naszych oponentów nie grzeszy talentem strategicznym, a jej ruchy bardzo łatwo przewidzieć. Rozpoczęcie potyczek, lub gry w sieci po zakończeniu kampanii, jest momentem w którym gracz uświadamia sobie jednak smutną prawdę.
Nowa produkcja od GSC Game World, nie jest wcale taka nowa. Zbytnie poleganie na sukcesie pierwowzoru, wiele ujmuje tej grze – dostajemy ładnie odświeżoną oprawę graficzną i nowe kampanie ale występują tutaj te same błędy, jakie miał pierwowzór, a nawet kilka nowych. Po prostu mechanika gry zdążyła się już zestarzeć i nikt nie zatroszczył się o jej poprawienie. I tak, kiedy widzimy nieudolną sztuczną inteligencję popełniającą trywialne błędy, po raz kolejny irytujemy się topornym miejscami sterowaniem, czy też wyznaczaniem drogi jednostek sprawiającym, że rozpadają nam się całe formacje.
Godna polecenia, fanom jedynki.
Podsumowując. Kozacy 3, to remake dobry na tyle, na ile był dobry pierwowzór. Jeśli lubiliście “Europejskie Boje”, to na pewno spodoba Wam się także to wydanie. Jeżeli jednak liczyliście na coś nowego, świeżego, lub chociaż na doszlifowaną odświeżoną część pierwszą, to możecie czuć się zawiedzeni.
Kampania jest ciekawa i daje frajdę z rozgrywki, jednak potyczkom i trybowi multi brakuje „tego czegoś” do konkurowania z najlepszymi. Gra ma jednak potencjał, który miejmy nadzieję zostanie w przyszłości rozwinięty. Kto wie, może gry strategiczne mają jeszcze szansę zabłysnąć ponownie?
Strona producenta: http://www.cossacks3.com/
Gra udostępniona dzięki uprzejmości firmy: https://cdp.pl/